Drodzy sąsiedzi, rodzice, mieszkańcy osiedla Orunia Górna/Gdańsk Południe. W związku z obecnie obowiązującą,
👑sytuacją a utrudnionymi przygotowaniami Państwa pociech, młodzieży do codziennych lekcji i/lub matury, konkretnie jeśli chodzi o język angielski, uruchomiłem w zakresie tegoż, „gorącą linię interwencyjną” (angielską tarczę antykryzysową). Dla wszystkich zainteresowanych. „Po sąsiedzku”.

Spotkało się to z pozytywnym odbiorem, pierwotnie wśród bliskich mi osób, znajomych, z którymi prowadzę angielskie konwersacje dla dorosłych (a jednocześnie ich dzieci, młodzieży, pomagam w zrozumieniu języka angielskiego)
więc po szybkiej namowie postanowiłem rozszerzyć „angielską interwencję” na wszystkich chętnych.

Nieodpłatne porady, interwencje językowe, jednorazowe konsultacje. Sąsiedzka pomoc. Nazwa robocza nieistotna jak to, że istotnie w praktyce – pomaga, działa!

Wszystkich chętnych więc Państwa, rodziców, mieszkańców naszego osiedla (Orunia Górna / Gdańsk Południe)
którzy „po ludzku” nie wiecie, jak wytłumaczyć „o co chodzi” swoim dzieciom w angielskiej gramatyce, bieżących lekcjach i/lub przygotowaniu do matury z języka angielskiego, proszę dać znać, pomogę.

Jednorazowe, bezpłatne konsultacje, wyjaśnię rozjaśnię najprościej jak tylko się da. A da się! 😉

Zainteresowanych rodziców, proszę dać znać w wiadomości bezpośredniej (jestem na Facebook: Jarosław Waśkiewicz). Skontaktujmy się. Skype / live wideorozmowa / mesendżer / telefon / itd. Jest wiele form i opcji dziś możliwych.

Więcej informacji o mnie w obszarze języka angielskiego:

posiadam Certyfikat FCE, CAE, ukończony roczny kurs CPE. Nieprzerwalnie od lat „bawię się” na co dzień angielskim słowem, żongluję przysłowiami i barwnymi powiedzeniami, podpowiadam „angielskimi kwiatkami” na każdą okazję. W konwersacji, angielskiej rozmowie pokazuję dorosłym jak i młodzieży, że to wszystko jest logiczne i że można uczyć się języka angielskiego w przyjemny i barwny sposób. Że na każde zdanie „jest sposób”. Że da się lekko i zgrabnie „mówić bez końca”, płynąć…

Zapraszam więc do rozmów, zrozumienia „nareszcie” gramatyki i bawienia się słowami, idiomami, przysłowami – poznawania bogactwa języka angielskiego, tego praktycznego, takiego jak w życiu, na co dzień, na każdą okazję.

To, że jest to lekkie i faktycznie zabawne, potwierdzają rodzice, znajomi, bliźsi i dalsi. Blokady językowe ustępują przy pierwszej okazji. To naprawdę możliwe, to naprawdę działa. Pozostaje więc tylko spróbować.

Serdecznie zapraszam.
Z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia, dla wszystkich.

Jarosław Waśkiewicz
Mieszkaniec osiedla Orunia Górna. Prywatnie mąż Moniki, tata Zuzi (lat 4).

Pasjonat sportu (rower), książek i podróżowania.